czwartek, 16 sierpnia 2018

Surviving Mars

Dosyć fajna symulacja w obecnie topowym temacie kolonizacji Marsa :) Główny nurt to rozwój technologiczny, w tym pomaga budowa kolejnych półkul mieszkalnych. w których stawiamy laboratoria, instytuty. Do tego służy oczywiście zarządzanie surowcami: cementem, metalem, elektroniką, polimerami, machinerią, paliwem oraz prądem, tlenem, wodą i żywnością. Cały wycinek powierzchni Marsa trzeba przeskanować na surowce, niektóre są powierzchniowe i kopalniane, ale prawdziwa masa czai się głęboko i wymaga zaawansowanych technologii. Lwią część czasu zabiera zarządzanie wydobyciem i fabrykami surowców oraz osadnikami, którzy tam (nie wiedzieć po co) muszą pracować, okazjonalnie budowa nowej osady. O dziwo mikromanagement nie jest specjalnie ważny, sporo załatwia automatyczny transport promami, które niestety nie poniosą wiele.

Oczywiście osadnicy mają życie, psychikę, morale i wskaźnik komfortu, które podnosi się odpowiednimi budynkami. Ciężko ich zmusić do sensownego przydziału, bo bywają specjalistami i chodzą niestety gdzie chcą. I tak to w koło leci, typowa city sim przeniesiona w nowy setting. Zwycięstwo to być może ukończenie całego drzewa badań, na pewno są osiągnięcia m.in. za budowę różnych super-budowli i posiadanie coraz to większej populacji. Limity w zasadzie chyba nie istnieją, bo są superbudowle pozwalają np. na kopanie metalu czy cementu z niczego, a to stanowi podstawę do produkcji pozostałych. Do tej pory na trudności 184% był okres deszczy meteorów, mam już działka ochronne, ale ciekawe co jeszcze może się zdarzyć. Aha, przyleciały też wiertarki - podobno twory obcej rasy, ale mam wrażenie, że być może to jakiś cwany ziemski oligarcha. Są jakby drobne glitche, bo czasem kolonista ruszy na dłuższy spacer i nie dojdzie do celu. Póki co mam cztery półkule, całkiem spory research (~5000 rocznie), 60% technologii odkrytych, oczywiście prostszych, ale raczej idzie liniowo, a nie wykładniczo , darmowe niezniszczalne linie energetyczne z żelu (a więc wspólny prąd, co dużo upraszcza), woda powierzchniowa się powoli kończy, brakuje centralnych rur wodno-tlenowych, które trzeba co jakiś czas naprawiać, co ogranicza ich zasięg. Niepotrzebnie chyba rozniosłem się po planszy, trzeba było trzymać się kupy. Może tunelami da się robić pseudo-portale? Trochę drogie, ale może być skuteczne.

Setting: 10
Grafika: 9
Muzyka: 6
Miodność: 9
Ogólnie: 9 (póki się nie znudzi :)