Hmm, sądząc na oko to ciągle jestem na początku gry, a treści i fabuły było już tyle co w niejednej cRPG. Zdumiewają różne podejścia do questów, w szczególności też różne rozwiązania samych questów w zależności od wybranej profesji postaci. Z dawnych simsów pozostało niewiele, mniej sandboxa, a dużo więcej prowadzenia za rączkę, ale o dziwo jak dla mnie to grywalność dużo większa. Proste środki, doskonałe wykonanie, masa treści, jeżeli ktoś alergicznie reaguje na tag SIMS to I feel sorry for him, bo robi spory błąd pomijając ten tytuł.
Ocena: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz